Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2020

Aborcja - po raz drugi (29.10.2020)

  Ponownie poruszam temat aborcji, bo znowu chcą zrobić największą głupotę w kraju. Chcą nam jej zakazać. Dla mnie jest to chore. Przecież aborcja powinna być prawem kobiet. Nikt nie powinien wmawiać nam, co mamy zrobić ze swoim ciałem i płodem, który w nas jest. Skoro jesteśmy demokratycznym państwem, gdzie mamy wolność wyboru, to czemu tą wolność, w postaci aborcji, chcą nam zabrać? Każdy człowiek, świadomy tego, co robi, powinien decydować sam o sobie. Bez narzucania, bez zakazów, bez nakazów. Chcesz dokonać aborcji, bo masz do tego powód? Okej. Nie chcesz tego robić? To też będzie okej. Ale nie nakazuj innym robić według Twoich wartości, według Twojego sumienia. Bo każdy ma swoje i nie potrzebuje Twoich. Jeśli lekarz mówi, że dziecko umrze z powodu wad, to dlaczego kobieta ma się męczyć? Jeśli wie, że nie da rady zajmować się chorym dzieckiem, bo kosztuje to więcej (rezygnacją z pracy, dwa razy większe koszta itp) - dlaczego zmuszacie do rodzenia takiego dziecka? Jeśli kobieta zos

Miasto czy wieś - co wolę? (13.10.2020)

Obraz
  Miasto czy wieś? Co jest lepsze? Gdzie wolałabym zamieszkać? Poznaj moje zdanie, plusy i minusy. Niżej je zamieszczę, a pod zdjęciami rozwinę je. Zapraszam :) Nie ma co ukrywać, że w sumie i wieś i miasto może być dobre, ale nie dla każdego. Moim zdaniem, miasto jest dla ludzi, którzy cenią sobie wygodę i łatwy dostęp do wielu miejsc, a wieś - dla ludzi, którzy wolą bardziej spokojne życie, gdzie być może będą mogli zająć się uprawą roślin i hodowlą zwierząt, choć to nie jest koniecznością. Własne podwórko to więcej możliwości Jak widzicie w tabeli - na pewno dużym plusem dla miasta jest transport. Jest to dużo łatwiejsze, niezależnie od tego, jaki sposób dotarcia do celu wybierzemy. I tutaj wydatek, jakim jest paliwo, maleje. Także na plus jest brak martwienia się o opał i nawet o samo napalenie. Czyli kolejny koszt i obowiązek nam odpada. Także mamy mniej owadów, więcej i bliżej sklepy, mniej sprzątania, a także dzieci mają w tej samej miejscowości szkołę Ale kosztem życia w mieści

Leworęczność to nie jest zło (04.10.2020)

  Ostatnio przeglądając Story na moim prywatnym Instagramie zauważyłam, że jedna osoba dodała tekst obcej osoby o leworęczności. Nie będę cytować całości, ale od myślników wypisze Wam, co ta Pani napisała Osoby leworęczne obnoszą się ze swoją leworęcznością i powinni jej używać tylko w ukryciu To nie jest normalne, bo ona nie może pisać drugą ręką, powinniśmy być leczeni Boi się, że jej dzieci będą też chciały pisać lewą ze względu na to, że jest to "naturalne" Jeśli będą adoptować dzieci, to później dzieci także będą leworęczne Tolerowanie leworęczności może spowodować pedofilie, zoofilie lub inne zboczenia No dobra. Patrząc na jej argumentację, to wydaje mi się, że jest to naskok na leworęcznych podobny do naskoku na homoseksualistów. Tyle, że jeśli rodzimy się homoseksualni, lewo lub praworęczni, ciemnoskórzy, z brązowymi włosami czy z niebieskimi oczami, to tacy się po prostu rodzimy. Są cechy, - wyglądu czy osobowości - które dziedziczymy. Lewo lub praworęczność też jest