Temat: Aborcja - tak bardzo aktualny (18.06.2023)
Witajcie, wracam po bardzo długim powrocie. Dzisiaj poruszam temat aborcji.
Nie rozumiem tego zapisu zakazującego aborcji. Dlaczego rządzący są tak ślepi i nie widzą tego, że to ich prawny zapis jest winny śmierci kobiet? Z tego, co oglądałam jedne wiadomości, to oni twierdzili, że to nie ich wina. Jak nie?
To kto wprowadził takie prawo o zakazie aborcji? Kaja Godek? Nie, ona była tylko za tym, żeby to zrobić
Przez co/ kogo lekarze boją się podejmować działań, żeby usunąć nawet martwy płód?
Właśnie przez to wiele kobiet nie chce zajść w ciążę. Boją się po prostu,że pojadą do szpitala i nie wrócą. Nieważne czy z dzieckiem czy bez lub będą musiały je osierocić, bo lekarze będą bali się podjąć decyzję dla kobiet lepszą
Wiem, że to niezbyt dobrze zabrzmi, ale przecież lepiej będzie jak kobieta wróci z tej porodówki żywa (niezależnie od tego czy z dzieckiem czy nie), ale jest szansa, że się otrząśnie z tego dramatu jak strata dziecka i urodzi następne. A jeśli nie wróci - to nie ma ani dziecka ani matki. Ewentualnie wróci samo dziecko w najlepszym wypadku. Ale to niewiele daje
Jeśli rząd naprawdę chce zwiększyć populację musi zmienić te prawo. Chyba, że jednak jest to celowe działanie. Jakby nie wiem, chcieli się zemścić na coś na kobietach czy coś. Przecież widzą co się dzieje, myślę, że wiedzą z czym wiąże się ciąża dla kobiety. Jakie to obciążenie dla organizmu. A i tak wprowadzili coś, czego w ogóle nie powinno być
Dodatkowo, czy rządzący nie martwią się, że ich siostry/ córki/ synowe nie wrócą z porodówki i jaki ból zadają innym mężczyznom, w tym sobie?
Zapraszam do innych artykułów o aborcji:
1. Aborcja 1
2. Aborcja 2
Komentarze
Prześlij komentarz