List do rodziców (i nie tylko) - (31.12.2019)


Dzisiejszy dzień (tj 31.12.2019) jest ostatnim dniem tego roku. O północy zacznie się Nowy Rok, a ja mam dla Was nowy post. Adresuję ten list w swoim imieniu do rodziców i osób, które planują być rodzicami. Mimo, że jestem młoda, to jednak trochę doświadczeń mam. Życie, które miałam do tej pory dało mi sporo do myślenia. A tym bardziej ostatnie święta. Mam nadzieję, że jeśli przeczytacie ten tekst, skłoni Was do refleksji nad tym czy Wy tacy nie.


Zdaję sobie sprawę, że każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Ale czy na pewno jesteście pewni, że każdy Wasz ruch był taki dobry? Wróćcie do czasów, gdy to Wy byliście młodzi. Jacy byli Wasi rodzice? Jeśli mieliście wspaniałych rodziców, którzy wspierali Was w każdych chwilach to super. I mam nadzieję, że robisz to samo. Ale nie u każdego tak jest. Stąd nie każde zachowanie rodziców powinno być praktykowane.
Każdy rodzic chciałby, żeby jego dziecko jako dorosły człowiek było niezależne finansowo, potrafiło sobie poradzić w każdej sytuacji, żeby był wykształcony, pracowity, uczciwy itp. Ale także chce, żeby jego wspomnienia z domu rodzinnego były jak najlepsze. No tak. A i jeszcze może, żeby nie zgłupiało jak pójdzie do szkoły średniej i być może „zazna trochę więcej wolności”. Tylko jak to zrobić? No właśnie...

1. Dobrym krokiem do samodzielnego życia będzie od najmłodszych lat uczenie dziecka  wielu rzeczy w domu - niezależnie od tego czy będzie to przygotowanie posiłku czy zrobienie prania. I musi wszystko robić w swoim tempie, tak jak będzie potrafiło. No a Wy macie uzbroić się w cierpliwość, żeby wytrwać z nim do końca.

2. Nie wyręczać w niczym „bo zrobię to lepiej/ szybciej/ dokładniej”. Nigdy czegoś takiego nie powinno być. Jeśli zrobi coś niedokładnie, wystarczy, że w spokojny sposób powiemy mu, że „dziękuję za Twoją pomoc, jest mi bardzo miło. A byłoby mi jeszcze milej gdybyś na drugi raz lepiej to zrobił/a”. A jeśli chodzi o szybkość - nabierze jej z czasem.

3. Wspieranie dziecka na każdym etapie jego rozwoju, rozmowy, akceptacja, wzajemne słuchanie, a także brak ciągłego naskakiwania na dziecko. Czyli: rozmawiamy otwarcie na każdy temat. Nie ma między nami tematu tabu. Ale także gdy dziecko przychodzi z problemem, nie wyśmiewany go. Także ciągły krzyk i pretensje np za złe zrobienie czegoś bądź nie zrobienie też nie będą dobre. Przecież nie chcemy być dziecka wrogiem. Próba spokojnej rozmowy i zrozumienia jakiegoś zachowania jest tu bardzo ważna.

4. Chcesz, żeby Twoje dziecko dotrzymywało obietnice? Żeby nie kłamało? Nie zapominaj, że to Ty jesteś przykładem dla niego. Jest duże prawdopodobieństwo, że Twoja praktyka zostanie w przyszłości naśladowana.

5. Pamiętaj o poczuciu wartości dziecka. Unikaj tego, aby padały teksty sugerujące, że jest gorsze od kogoś czy głupsze. Także nie faworyzuj któregoś z rodzeństwa. Uważam, że nadmierna krytyka też źle na niego wpłynie.
5. Jeśli jesteś z osobą uzależnioną i nie chcesz odchodzić bo żeby dzieci nie wychowywały się bez ojca, to wg mnie błąd. Uważam, że lepiej by było, żebyście się rozstali i dzieci miały w miarę możliwości częsty kontakt z ojcem niż miałyby oglądać Wasze codzienne awantury i chłodne, urzędowe relacje. A jeśli jesteś osobą uzależnioną, to postaraj się to zmienić.

7. Doradzanie na siłę i próba przekonania, że „ja wiem lepiej, co będzie dla Ciebie lepsze” niż wsparcie dziecka w tym, co naprawdę ono chce. Dobry przykład? Wybór szkoły średniej - „nie idź do tej, bo ta będzie lepsza. Być może lepiej przygotują Cię to matury niż ta”. Efekt? Dziecko dało się przekonać pod dużym naciskiem, jest niezadowolone ze szkoły, dodatkowo w mieście, w którym mieszka jest bardzo mały nabór na dane stanowisko niż na te, które chciało iść. A, i przykładowo wymagań i tak nie spełnia ze względu na język.


To chyba wszystko punkty ode mnie dla rodziców. A, i jeszcze na koniec chciałabym, żebyście pamiętali, że nigdy nie zapominajcie o tym jacy Wy byliście w wieku Waszego dziecka i na przykładzie własnym spróbujcie go zrozumieć

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Gdy chcę iść drogą do celu.. co mam zrobić? (14.11.2019)

Lateryzacja - co to jest i o co z tym chodzi? (26.01.21)