Świąteczne rozważania (24.12.2020)
Święta są szczególnym czasem. Spędzamy go w rodzinnym gronie, wspólnie zasiadamy przy jednym stole, wcześniej składamy sobie życzenia, czasem nawet się wzruszamy. Możemy nawet wspominać czy to prawie miniony rok czy może lata poprzednie albo myśleć o planach na przyszłość. Choć nie jestem osobą wierzącą, ale wychowaną właśnie w tej wierze, to mimo wszystko myślę, że z racji, że znajdujemy czas, aby usiąść obok siebie i móc porozmawiać, to to chyba jest najpiękniejsze w tym wszystkim. W tej całej świątecznej nagonce. Ten czas dany drugiemu człowiekowi. Ale także myślę, że powinniśmy znajdować go w ciągu roku na bycie ze sobą, bo to jest ważne. Jednak ciężko czasem jest w natłoku spraw i problemów do wszystkich zajrzeć. I właśnie z nadchodzącym kolejnym, nowym rokiem myślę, że warto wszystko zaplanować inaczej. I - mimo, że pisałam kiedyś, że każdy moment na zmiany jest dobry - to właśnie ten nowy rok pcha nas do tych zmian. Nie zawsze dajemy radę wytrwać w postanowieniach noworocz...